hmmm-pierwszy

No i Mariusz napisał że kocha. Kurczę, i co ja mam robić? pakowac sie w takie same gówno jak wcześniej? tzn. robić sobie nadzieje ? to co zdoła zbudować przez te esy co pisze, pewnie niedługo runie;tak jak ostatnio. a może dać nam kolejną szansę?   nie wiem.

Ja to co On pisze traktuje serio a On chyba nieza bardzo ;

szkoda

kończę

PS " do You love me?"   Nooooooooooooooooooooo

 Do You love me?? --- Nooooooooooooołłł

Frgm. dzisiejszego (przedchwilowego) esa od Mariusza "(...)Ja przyjaciel mówie ci (...)" W związku z tym co napisał to:

Po pierwsze: Musi sobie w słowniczku poszukać znaczenia słowa "PRZYJACIEL"

Po drugie: Osoba która pisze do mnie tylko wtdey gdy się bardzo nudzi, no raczej nie jest przyjacielem

Po trzecie : Kooooooooooooooooooooocham tego Idiote !

Dziś byłam u fryzjera ;ppppppp    Miałam długie włosy... takie jak chciał/lubi Mariusz. Bym ich nie ścinała na krótko(tj. tak jak teraz)   gdyby n=mnie kochał. Lecz nie kocha wiec nie będe mu dogadzała włosnami xD

I mnie ten Dureń teraz wkurzył ; Napisał tak "ja czekam na twoje(myśli) skarbie ;) albo nie bd tak pisał ;) tzn skarbie itp."  Kurrwa bez łachy!! nie potrzebuję do szczęścia Jego fałszywych słówek

Czemu Ty mi to robisz? Przecież ja Cię tak bardzo kocham ;(

 PS "

Wszystko Nam się śni

Ja Tobie, a Ty mi

Wcale nie ma Nas

Nie dziejemy się..."

Wcale nie ma NAS